Takie pytanie dostałem przed kilkoma dniami. W pierwszym odruchu chciałem odpisać, że z tego samego powodu, dla którego masło różnych producentów też kupujemy w innych cenach. Tylko, że mądrzejsi ode mnie mawiają, że nie ma głupich pytań, są tylko durne odpowiedzi. Masło, różni się składem i zawartością, stąd różnice w cenie. A hotele ?

Ten sam hotel, różne pokoje

To najczęstsza przyczyna różnic w cenie tego samego hotelu. Często zdarza się, że obiekt sprzedaje część swoich pokoi w niższej cenie z powodu np gorszego położenia. Dobre biura podróży w katalogu i na umowie podają dokładny opis standardu i różnic pomiędzy pokojem ekonomicznym, standardowym od pokoju typu superior. Część biur podróży kontraktuje natomiast wszystkie pokoje jako całość. Wówczas zdarzyć się może, że 30 % Klientów, którzy wykupili wczasy w hotelu 5* dostanie pokoje na tzw. niskim parterze o standardzie wyraźnie niższym niż pokoje na wyższych piętrach.

>> wcześniejsze wpisy z cyklu Wakacje bez Stresu znajdziesz tutaj

Drugim powodem różnic w cenach może być usytuowanie pokoju. Te w budynku głównym bywają zazwyczaj nieco droższe niż te położone w bocznych bungalowach. Warto więc przy sprawdzaniu cen hotelu w różnych biurach podróży zwrócić uwagę czy do porównania wzięliśmy dokładnie ten sam pokój, w tym samym budynku. Czasami połakomienie się na o 100 zł niższą cenę może skutkować na miejscu tym, że standard naszego pokoju będzie nawet o dwie gwiazdki niższy niż pozostałych.

Pokoje w allotmencie i na gwarancji

Pokoje w allotmencie oznaczają, że biuro deklaruje w hotelu, że wykupi od nich 10 pokoi na 3 miesiące po ustalonej cenie, przyjmijmy, że za 1000 zł na tydzień. Równocześnie w umowie zastrzega, że na 20 dni przed terminem może oddać miejsca bez ponoszenia kosztów.

Drugie biuro powie, ja wezmę 20 pokoi na 5 miesięcy i zapłacę za wszystkie , bez względu czy je sprzedam czy też nie, ale zapłacę za pokój 600 zł za tydzień. Dla hotelu lepsza jest opcja druga. Ma co prawda niższą cenę, ale gwarancję, że 20 pokoi będzie sprzedane przez 5 miesięcy. Biuro, które wzięło pokoje na tzw. gwarancję przejęło na siebie odpowiedzialność za sprzedaż i większe ryzyko. Może natomiast taką samą wycieczkę sprzedać 400 zł taniej przy zachowaniu takiego samego zysku jak biuro pierwsze.

Tanie hotele … na papierze

Co jednak zrobić, gdy ten sam hotel, który większość organizatorów oferuje za +/- 2500 zł jedno z biur proponuje nam w cenie 1500 zł ? Zamiast cieszyć się, że trafiliśmy na wyjątkową okazję, zastanowić się chwilę. Często chytry traci bowiem 2 razy. Marże na wycieczkach nie są wysokie (często rentowność touroperatorów waha się na poziomie 1-2 %), więc nawet wykupując połowę pokoi w danym hotelu ciężko jest obniżyć ostateczną, katalogową cenę wycieczki o więcej niż 10-20 % w stosunku do konkurencji. Więc jeśli różnica jest dużo wyższa, a biuro podróży całkowicie nieznane powinna zapalić nam się czerwona lampka w głowie. Właściwie to nawet czerwona latarnia…

Powszechną praktyką, szczególnie wśród małych biur podróży, było drastyczne zaniżanie ceny wycieczek. Polegało to na tym,że organizator wystawiał do sprzedaży tanie hotele, z którymi bardzo często nie miał nawet umowy. Klient, skuszony atrakcyjną ofertą, dokonywał rezerwacji, a na miejscu okazywało się, że zakwaterowany został jednak w zupełnie innym obiekcie. Zazwyczaj organizator zastrzegał sobie w warunkach, że hotel na miejscu może zostać zmieniony na inny, o tym samym standardzie, licząc na to, że nikt tego nie dostrzeże. Były lata i organizatorzy, którzy takie praktyki stosowali nagminnie. Na szczęście większości z nich już nie ma wśród żywych, ale znam osobiście takich, którzy chcieli oszczędzić, a nie polecieli wcale. Organizator rzutem na taśmę, proponując niskie ceny próbował ściągnąć z rynku ostatnie pieniądze przed ogłoszeniem bankructwa.

A jeśli uważasz, że cena w biurze podróży jest za wysoka spróbuj sam złożyć sobie wymarzone wakacje rezerwując osobno bilet lotniczy i dodając do tego tanie hotele

Na marginesie:

Trzeba tylko pamiętać, że czym innym jest obniżanie ceny w ramach last minute, a czym innym stałe zaniżanie cen katalogowych i sprzedawanie poniżej kosztów – zobacz na co uważać kupując wczasy last minute.

Taka sama cena we wszystkich biurach

To zasada, której branża turystyczna bardzo pilnuje. Więc jeśli macie wybrany hotel i ulubionego organizatora, to szukanie niższej ceny tego samego pakietu (organizowanego przez to samo biuro podróży)  w różnych punktach mija się z celem. We wszystkich biurach podróży i portalach internetowych cena wycieczki będzie dokładnie taka sama. Czas ten lepiej poświęcić na lekturę przewodników i sprawdzenie czy mamy ważny paszport …